Dozór dla 43-latka znęcającego się nad rodzicami
Policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca Pisza, który będąc pod działaniem alkoholu, wszczął awanturę z rodzicami. Sprawca przemocy wyzywał ich, groził im pobiciem, a do tego niszczył meble i rzucał w rodziców różnymi przedmiotami. Od ponad 3 lat znęcał się nad nimi psychicznie i fizycznie. 43-latek usłyszał zarzut. Objęty został policyjnym dozorem połączonym z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakazem opuszczenia mieszkania. Grozi mu kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
W piątek (14 października br.) policjanci piskiej prewencji otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Z informacji wynikało, że nietrzeźwy syn jest agresywny, krzyczy, wyzywa rodziców i niszczy sprzęty domowe.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali do jednego z mieszkań na terenie Pisza, aby sprawdzić co się tam dzieje. Pod podanym adresem zastali, znanego im z wcześniejszych interwencji, 43-latka będącego pod widocznym działaniem alkoholu. Mężczyzna był agresywny. Z relacji rodziców wynikało, że bez powodu wszczął awanturę. Zaczął ich wyzywać, groził pobiciem oraz niszczył meble i sprzęty domowe, a także rzucał w nich różnymi przedmiotami. W obawie o życie i zdrowie pokrzywdzonych policjanci zatrzymali sprawcę przemocy domowej. Jego rodzice złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się syna nad nimi.
Śledczy ustalili, że zatrzymany od ponad 3 lat stosował przemoc psychiczną i fizyczną wobec 68-letniej matki i 73-letniego ojca. Popełnił to przestępstwo już po raz kolejny. Decyzją prokuratora sprawca przemocy objęty został policyjnym dozorem. Do tego ma orzeczony zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania.
Za znęcanie się nad rodzicami grozi mu teraz kara nawet 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, bo przestępstwa tego dopuścił się w okresie tzw. „recydywy”.
(asz)