Dachowanie skody. Kierowca nie miał uprawnień, bo „nigdy nie były mu potrzebne”
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na trasie Pisz- Biała Piska. W okolicach miejscowości Babrosty dachował samochód marki Skoda. Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca ukarany został mandatem karnym w wysokości 1500 zł. Sprawa trafi też do sądu, ponieważ kierowca jechał bez uprawnień. 46-latek nigdy w życiu ich nie posiadał. „Nie były mu potrzebne, dlatego sobie ich nie wyrobił”, a swoją jazdę zakończył w przydrożnym rowie.
W poniedziałek (11 kwietnia br.) przed godz. 11.00 na drodze krajowej nr 58 na trasie Pisz- Biała Piska, w okolicach miejscowości Babrosty doszło do bardzo poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Dachował tam samochód marki Skoda. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na miejscu policjanci ustalili, że samochodem tym kierował 46-letni mieszkaniec Szczuczyna. Mężczyzna był trzeźwy. Do zdarzenia doszło na skutek niedostosowania przez kierowcę prędkości do warunków panujących na drodze. W wyniku czego stracił on panowanie nad autem, które zjechało do przydrożnego rowu i ostatecznie dachowało. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym funkcjonariusze ukarali kierującego mandatem karnym w wysokości 1500 zł. Ale to nie jedyne przewinienie kierowcy skody.
Policjanci ustalili, że 46-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Kierowca powiedział, że nigdy w życiu nie miał prawa jazdy. Dodał, że „nie były mu potrzebne, dlatego ich sobie nie wyrabiał”.
Kierowanie pojazdem bez uprawnień jest wykroczeniem zagrożonym karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości od 1500 zł do 30 000 zł. Sąd orzeka także zakaz prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że sprawa nie może być zakończona postępowaniem mandatowym. Wniosek o ukaranie skierowany zostanie do sądu.
(asz)