Kierowca fiata jechał na zakazie, a do tego był poszukiwany
Patrol piskiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Fiat Ducato. Kierowca miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat, który złamał. Do tego okazało się, że jest poszukiwany. Miał zasądzoną karę 75 dni pozbawienia wolności. Nie trafił jednak do zakładu karnego, bo skorzystał z możliwości opłacenia grzywny. Poniesie konsekwencje za złamanie zakazu orzeczonego przez sąd. Grozi mu za to kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W środę (22 grudnia br.) przed godz. 11.00 na ul. Dworcowej w Rucianem – Nidzie policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Fiat Ducato. Kierował nim 49-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego. Mężczyzna był trzeźwy. Okazało się jednak, że ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz te obowiązywał go od listopada 2020 roku przez okres dwóch lat. Kierujący powiedział funkcjonariuszom, że to konsekwencje jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości, co zdarzyło mu się w marcu 2020 roku.
W trakcie dalszej kontroli drogowej policjanci ustalili, że mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego jest poszukiwany. Ukrywał się przed organami ścigania mając zasądzoną karę 75 dni pozbawienia wolności z możliwością opłacenia grzywny w wysokości 3000 zł. Kierujący fiatem skorzystał z tej opcji i zapłacił zasądzoną karę. Tym samym nie trafił do zakładu karnego.
Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
(asz)