Kierujący ciągnikiem miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, a kierowca fiata blisko 1 promil
Patrol piskiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej ciągnik rolniczy. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości traktorzysty okazało się, że ma on prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Blisko 1 promil miał kierujący samochodem marki Fiat Stilo zatrzymany przez policjantów z grupy SPEED. Do tego jeszcze kierowca renault, który złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tak wyglądała środa na piskich drogach.
W środę (19 maja br.) po godz. 17.00 w miejscowości Pilchy, gm. Pisz, patrol piskiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej ciągnik rolniczy marki Ursus. Kierował nim 42-letni mieszkaniec piskiej gminy. Funkcjonariusze bardzo wyraźnie czuli alkohol od traktorzysty. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwego kierującego, na drogach powiatu piskiego, zatrzymali także policjanci z giżyckiej grupy SPEED. Miało to miejsce przed południem w miejscowości Gaudynki, gm. Orzysz. Funkcjonariusze zatrzymali tam do kontroli drogowej pojazd marki Fiat Stilo. Kierował nim 30-letni mieszkaniec Pisza. Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie.
Zatrzymane prawo jazdy nawet na 15 lat i kara pozbawienia wolności do lat 2 to konsekwencje kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Także wczorajszego dnia, w godzinach porannych, patrol piskiej drogówki w Białej Piskiej zatrzymał do kontroli samochód marki Renault. Za kierownicą siedział 32-letni mieszkaniec Szczytna. Mężczyzna był trzeźwy. Okazało się jednak, że złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz ten obowiązywał go od lipca 2019 roku przez kolejne trzy lata. Złamanie takiego zakazu jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5.
(asz)