W zaledwie kilka minut dwóch kierowców straciło prawo jazdy jadąc ponad 100 km/h w terenie zabudowanym
Patrol piskiej drogówki w miejscowości Mikosze zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Mercedes. Kierujący tym autem jechał z prędkością 110 km/h przy ograniczeniu dopuszczalnej prędkości do 50 km/h. Zaledwie kilka minut później w tej samej miejscowości funkcjonariusze zauważyli samochód marki Fiat jadący ze znaczną prędkością. Ten kierowca miał na liczniku 112 km/h. Obaj stracili prawo jazdy i ukarani zostali mandatami karnymi.
W poniedziałek (22 lutego br.) policjanci piskiej drogówki dokonywali pomiaru prędkości w miejscowości Mikosze, gm. Orzysz. Około godz. 10.00 zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Mercedes. Kierowcą był 39-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. W obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje dopuszczalna prędkość do 50 km/h, kierowca mercedesa miał na liczniku 110 km/h.
Kilka minut później, w tej samej miejscowości, funkcjonariusze zauważyli samochód marki Fiat jadący ze znaczną prędkością. Pomiar wskazał 112 km/h, co oznacza, że kierowca ten przekroczył dopuszczalną prędkość o 62 km/h. Policjanci zatrzymali ten pojazd do kontroli drogowej. Kierowcą fiata okazał się 27-letni mieszkaniec Olsztyna.
Za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym policjanci zatrzymali obu kierowcom prawo jazdy. Do tego za popełnione wykroczenie nałożyli mandaty karne w wysokości 400 złotych i 10 punktów karnych.
(asz)