Podsumowanie weekendu na piskich drogach
Trzech wyjątkowo nieodpowiedzialnych kierowców zatrzymali policjanci podczas minionego weekendu na drogach powiatu piskiego. Był to kierujący pojazdem marki Volkswagen T-4, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nieco mniej, bo prawie 2 promile miał mężczyzna siedzący za kierownicą toyoty. Tymczasem kierujący pojazdem marki Peugeot złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wszyscy trzej kierowcy za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem.
Podczas minionego weekendu na drogach powiatu piskiego było bezpiecznie. Doszło jedynie do kilku niegroźnych kolizji drogowych. Niestety nie zabrakło też nieodpowiedzialnych kierowców, którzy wsiedli za kierownicę na tzw
. „podwójnym gazie.”
Pierwszego z nich funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej w piątek (7 lutego br.) przed godz. 22.00 w Rucianem- Nidzie. Był to pojazd marki Volkswagen T-4. Za kierownicą siedział 56-letni mieszkaniec gminy. Już po otwarciu drzwi policjanci mieli pewność, że kierowca jest nietrzeźwy, bo wyraźnie czuć było od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości tylko potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Okazało się, że 56-latek kierował pojazdem mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Drugim nietrzeźwym kierowcą okazał się mieszkaniec Orzysza, który jechał pojazdem marki Toyota. Został zatrzymany do kontroli drogowej na terenie miasta. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Kierowanie pojazdem mechanicznych w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
Trzecim nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 36-letni mieszkaniec Ełku jadący pojazdem marki Peugeot. Samochód ten został zatrzymany do kontroli drogowej w niedzielę ( 9 lutego br.) po godz. 19.00 na terenie gminy Orzysz. Mężczyzna ten jechał bez uprawnień. Jak ustalili policjanci 36-latek jechał wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi, który obowiązywał go od marca 2018 przez okres 3 lat, czyli do marca 2021 roku.
Za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd zakazów grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.