„Nakręcamy się na pomaganie” przez cały rok!
Za nami trzy miesiące kolejnej edycji zbiórki nakrętek prowadzonej przez dzielnicowego z Komisariatu Policji w Białej Piskiej. Aspirant Adam Trzonkowski zebrał już około 4 ton. Ilość nakrętek rośnie z dnia na dzień. W akcję pomocy małej Poli włączają się osoby prywatne, szkoły i różne instytucje. Kilka wielkich worków wypełnionych po brzegi nakrętkami przywieźli do piskiej komendy żołnierze z 15 Batalionu Saperów w Orzyszu. Dzielnicowy liczy na to, że w tej edycji uda się nazbierać jeszcze więcej plastikowych korków, bo cel jest szczytny.
We wrześniu tego roku asp. Adam Trzonkowski, dzielnicowy z Komisariatu Policji w Białej Piskiej zainaugurował III edycję zbiórki nakrętek. Akcja odbywa się pod hasłem „Nakręć się na pomaganie”. Dochód ze sprzedaży plastikowych korków przeznaczony zostanie na leczenie i rehabilitację niespełna dwuletniej Poli Zielińskiej z Pisza.
Akcja trwa od trzech miesięcy a już udało się nazbierać około 4 ton. Jak mówi dzielnicowy „zbiórka nabiera tempa”. Worki z nakrętkami przynoszą osoby prywatne oraz przywożą instytucje. Przed świętami kilku mieszkańców powiatu, na co dzień mieszkających za granicą, też przywiozło ze sobą plastikowe korki zbierane z myślą o Poli. Przed końcem roku do piskiej komendy przyjechał też transport nakrętek z 15 Batalionu Saperów w Orzyszu. Żołnierze przywieźli kilka wielkich worków po brzegi wypełnionych plastikowymi korkami. Są zapewnienia, że będzie ich jeszcze więcej.
Wszystkich zachęcamy do zbierania nakrętek. To naprawdę proste. Wystarczy nie wyrzucać do kosza plastikowych korków, tylko je zbierać. Można je przynosić do dzielnicowych na terenie całego powiatu piskiego. Zbiórki prowadzą także szkoły i inne instytucje.
W Komendzie Powiatowej Policji w Piszu przy ul. Armii Krajowej 1 przy wejściu ustawiony jest pojemnik, gdzie można wrzucać nazbierane nakrętki. Mieszkańcy tak się do tego przyzwyczaili, że nawet w święta dostarczali pełne worki. Pieniądze z ich sprzedaży trafią do Poli, by pomóc jej poznawać świat.
Przypomnijmy historię Poli
Pola Zielińska z Pisza ma niespełna dwa lata. Jest wcześniakiem i od urodzenia nie słyszała. Zdiagnozowano u niej obustronny niedosłuch zmysłowo- nerwowy. W marcu tego roku dziewczynce wszczepiono pierwszy implant ślimakowy. Dzięki temu powoli zaczyna słyszeć pojedyncze dźwięki. Pola czeka na wszczepienie drugiego implantu. Nie marnuje jednak czasu. Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli już teraz może uczestniczyć w zajęciach surdologopedycznych, umuzykalniających i turnusach rehabilitacyjnych oraz korzystać z wizyt u specjalistów. Przed nią długoletnia i kosztowna rehabilitacja. Już są pierwsze jej efekty. Pola zaczęła wypowiadać najważniejsze dla rodziców słowa: „mama” i „tata”.
I Ty możesz pomóc Poli zbierając nakrętki. „Nakręć się na pomaganie” !
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 9.95 MB)