Weekend na piskich drogach pod znakiem nietrzeźwych kierujących
Miniony weekend na piskich drogach upłynął pod pod znakiem nietrzeźwych kierujących. Policjanci zatrzymali czterech kierowców jadących na tzw. „podwójnym gazie”. Niechlubnym rekordzistą okazał się rowerzysta, który miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca forda miał prawie 1,5 promila, a zatrzymany został przez funkcjonariuszy dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
W trakcie minionego weekendu na drogach powiatu piskiego nie brakowało nieodpowiedzialnych kierowców, którzy prowadzili auta i jednoślady będąc pod działaniem alkoholu.
Niechlubnym rekordzistą okazał się rowerzysta zatrzymany przez funkcjonariuszy w sobotnie popołudnie (23 listopada br.) na terenie gminy Ruciane- Nida. 39-letni mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
W niedzielę (24 listopada br.) tuż po północy w Białej Piskiej patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki BMW. Już po otwarciu drzwi samochodu funkcjonariusze wyraźnie czuli alkohol od kierującego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Nieco mniej, bo blisko 1,5 promila. miał kierowca pojazdu marki Opel Astra zatrzymany do kontroli tego samego dnia przed godz. 22.00 na terenie gminy Ruciane – Nida.
Dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu policjanci wyeliminowali z ruchu kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Do jego zatrzymania doszło w niedzielę po godz. 1.00 na ulicy Wojska Polskiego w Piszu. To właśnie tam funkcjonariusze zauważyli opisany przez zgłaszającego pojazd marki Ford S-Max. Za kierownicą siedział 65-letni mieszkaniec gminy Piecki. Mężczyzna ten miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W piątek (22 listopada br.) na terenie gminy Pisz patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli pojazd marki Audi. Za kierownicą siedział 22-letni mieszkaniec gminy. Mężczyzna ten był trzeźwy.
Sprawdzając dane osobowe kierowcy w policyjnych systemach informatycznych funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten nie posiada prawa jazdy i ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący go od września 2019 roku do maja 2020.
Wszyscy kierowcy, którzy jechali na tzw. „podwójnym gazie” złamali obowiązujące przepisy prawa. Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem zagrożonym karą aresztu lub grzywny nie niższej niż 50 złotych. Kierowanie pojazdem w sytuacji, gdy stężenie alkoholu w organizmie jest wyższe niż 0,5 promila stanowi przestępstwo zagrożone karą nawet 2 lat pozbawienia wolności. Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów również jest przestępstwem. Jest to czyn, za który grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.