Policjant „na wolnym” zatrzymał uciekającego złodzieja
Niezłą czujnością wykazał się policjant z Komisariatu Policji w Rucianem Nidzie, który w czasie wolnym od służby zatrzymał złodzieja. Sprawca ze sklepu Biedronka w Piszu dokonał wcześniej kradzieży różnych produktów o łącznej wartości blisko 1000 zł. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za takie przestępstwo ustawodawca przewidział karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjantem jest się nie tylko w trakcie służby, ale również poza nią. Dowiódł tego sierż. Przemysław Laszczkowski, który w czasie wolnym od służby zatrzymał złodzieja.
Wszystko działo się w sobotnie popołudnie. Około godz. 14:00 ludzie znajdujący się w okolicy sklepu Biedronka przy ul. Olsztyńskiej usłyszeli krzyk mężczyzny „pomocy, złodziej” i zobaczyli uciekającego mężczyznę. Jednym z tych którzy usłyszeli wołanie był policjant, który w tym czasie wolnym od służby załatwiał swoje prywatne sprawy. Bez wahania stróż prawa udał się w pościg. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zatrzymał uciekającego złodzieja i następnie doprowadził mężczyznę do sklepu, gdzie popełnił przestępstwo. Na miejsce błyskawicznie przybyli piscy policjanci, aby udzielić koledze wsparcia. Dzięki szybkiej interwencji policjantów skradziony towar wrócił na sklepowe półki.
W trakcie wykonywania dalszych czynności policjanci ustalili, że 47-letni mężczyzna w ostatnim czasie dokonał podobnych kradzieży sklepowych w Mławie i Biskupcu.
Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzny, który jak się okazało znajdował się pod działaniem alkoholu. Następnie mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu przyznał się do popełnienia kradzieży.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.