W wakacje już 11 kierowców straciło prawo jazdy za nadmierną prędkość w obszarze zabudowanym
Zatrzymanie prawa jazdy, mandat i punkty karne - to konsekwencje przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym przez kierującego samochodem marki Lexus. Funkcjonariusze piskiej drogówki zatrzymali ten pojazd, ponieważ jechał on z prędkością blisko 110 km/h przez miejscowość, w której obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. To już 11-ty kierowca, który w wakacje stracił prawo jazdy na drogach powiatu piskiego za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.
W poniedziałek (29 lipca br.) przed godz. 18.00 patrol piskiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Lexus. Powodem kontroli była nadmierna prędkość. Pomiar dokonany przez policjantów w Orzyszu wykazał 109 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h.
W trakcie kontroli drogowej funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą osobówki siedział 46-letni mieszkaniec Ełku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za powyższe wykroczenie, policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Kierowca został też ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych.
Policjanci przypominają
Od maja 2015 roku obowiązują przepisy w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym, zgodnie z którymi „policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym” (art. 135 ust.1a).
Warto o tym pamiętać, szczególnie teraz kiedy warunki na drodze sprzyjają szybszej jeździe samochodem.