Finał akcji zbierania nakrętek przez dzielnicowego. Ich ilość przerosła najśmielsze oczekiwania
Dzielnicowy z Białej Piskiej, mł. asp. Adam Trzonkowski kończy drugą edycję zbierania nakrętek. Pieniądze z ich sprzedaży przeznaczone będą na leczenie Oli i Wiktora z Pisza. Tym razem w akcję zaangażował się cały powiat piski. Nakrętki przynoszą policjanci, szkoły, przedszkola, instytucje, dzieci i osoby prywatne. Policjant zachęca wszystkich, którzy mają jeszcze nakrętki do oddania, by przynosili je do placówek, gdzie trwają zbiórki lub na policję do dzielnicowych do końca czerwca. Cel jest bowiem szczytny- zdrowie dzieci.
We wrześniu minionego roku dzielnicowy z Komisariatu Policji w Białej Piskiej – mł. asp. Adam Trzonkowski rozpoczął drugą edycję zbierania plastikowych nakrętek.
Pieniądze z ich sprzedaży przeznaczone zostaną na leczenie chorego rodzeństwa- Oli i Wiktora z Pisza. Chłopczyk choruje na rzadką wadę mózgu Zespół Dandy – Walkera, mózgowe porażenie dziecięce, obustronny niedosłuch III stopnia i padaczkę lekooporną. Dziewczynka choruje na padaczkowy zespól Westa, zeza, obustronny niedosłuch III stopnia, zespół piramidowy i pozapiramidowy oraz opóźnioną mielinizację mózgu. Wymagają intensywnej, ale bardzo kosztownej rehabilitacji oraz ciągłego leczenia w poradniach specjalistycznych. Rodzice potrzebują wsparcia finansowego.
W pierwszej edycji dzielnicowy nazbierał łącznie 2,5 tony nakrętek. To dużo, ale tym razem w akcję zaangażował się cały powiat piski, więc będzie ich jeszcze więcej. Nakrętki przywożą policjanci, szkoły, przedszkola, inne placówki, dzieci i osoby prywatne. W ten sposób, na chwilę obecną, Adam zebrał już ponad 120 worków. Jak sam mówi jest to już ilość, którą trudno ogarnąć. Stąd przechowuje je u znajomych w stodole oraz w garażach. Na koniec czerwca Adam planuje finał akcji. Zamówiony już został samochód dostawczy, który zawiezie zebrane worki do skupu. Stąd dzielnicowy apeluje do mieszkańców, którzy mają jeszcze nakrętki, by przynosili je do szkół lub na policję dla dzielnicowych. Wraz z zakończeniem roku szkolnego druga edycja dobiega bowiem końca.
Jak mówi Adam: „zbieranie nakrętek to szczytna akcja, bo zamiast wyrzucać je do śmieci, pieniądze z ich sprzedaży pomogą chorych dzieciom. Tegoroczna akcja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować tym wszystkim osobom i instytucjom, które mi pomagają w realizacji tego przedsięwzięcia. Bardzo wszystkim dziękuję.”
Trzymamy kciuki za Adama i życzymy mu, by nie zabrakło mu charyzmy w realizacji tak wspaniałych przedsięwzięć.