Areszt dla sprawcy przemocy domowej
Decyzją sędziego 29-letni mieszkaniec gminy Pisz najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie śledczym. To środek zapobiegawczy zastosowany wobec mężczyzny podejrzanego o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad matką. 29-latek od blisko roku stosował wobec niej przemoc. Mężczyzna ten był wcześniej karany za znęcanie się nad rodziną. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Piscy kryminalni zatrzymali 29-letniego mieszkańca Pisza podejrzanego o znęcanie się nad matką. Mężczyzna wcześniej był już karany za stosowanie przemocy wobec rodziców. W związku z tym objęty był policyjnym dozorem oraz miał orzeczony zakaz kontaktowania się z matką, zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejsza niż 20 metrów, podchodzenia i wchodzenia do jej mieszkania. Jak się okazało zastosowane środki zapobiegawcze okazały się nieskuteczne.
Zbierając materiał dowodowy w tej sprawie funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten od blisko roku w dalszym ciągu stosuje przemoc fizyczną oraz psychiczną wobec 53-letniej matki.
W tym czasie 29-latek, będąc pod działaniem alkoholu, bez powodu wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał matkę słowami wulgarnymi. W marcu podczas takiej awantury szarpał kobietę za ubranie, ciągał ją za włosy, uderzał pięściami w tył głowy, a także kopał po całym ciele.
W dniu 2 maja br., kiedy to 29-latek został zatrzymany przez policjantów, również był pijany. Tego dnia pobił swoją matkę na tyle dotkliwie, że kobieta doznała obrażeń ciała.
W trakcie prowadzonych czynności śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu zatrzymanemu mężczyźnie. Dotyczy on psychicznego i fizycznego znęcania się nad matką. Kryminalni ustalili też, że 29-latek zlekceważył nałożone na niego obowiązki w kwestii naruszenia zakazu zbliżania się do matki i kontaktowania się z nią.
Sędzia skorzystał z możliwości zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania mieszkańca piskiej gminy na okres 2 miesięcy.
Za znęcanie się nad matką 29-latkowi grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
asz.