Dobijał się do drzwi mieszkania grożąc kobiecie i jej małym dzieciom, że ich pozabija. Został zatrzymany i usłyszał dwa zarzuty
Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji policjantów zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn podejrzanych o kierowanie gróźb pod adresem sąsiadki. Do zdarzenia doszło w Białej Piskiej. Ostatecznie dwa zarzuty usłyszał 35-letni mężczyzna. To właśnie on, będąc pod działaniem alkoholu, dobijał się i kopał w drzwi kobiety mieszkającej z małymi dziećmi, grożąc im, że ich pozabija. Następnie próbował się ukryć u matki, gdzie znaleźli go funkcjonariusze. Mężczyźnie grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Białej Piskiej zatrzymali dwóch kompletnie pijanych mężczyzn podejrzanych o kierowanie gróźb karalnych pod adresem kobiety. W toku zebranego materiału dowodowego funkcjonariusze ustalili, że to jeden z nich dobijał się do drzwi mieszkania. Był to nietrzeźwy 35- latek, który kopał w drzwi i uderzał w nie pięściami. Krzyczał, by wszyscy wyszli z domu, bo ich pozabija. W mieszkaniu była kobieta z dwojgiem małych dzieci.
Kiedy na miejsce przyjechali policjanci kobieta była przerażona i bardzo zdenerwowana . Powiedziała funkcjonariuszom, że tuż przed ich przybyciem mężczyzna oddalił się. Rozmawiając z pokrzywdzoną policjanci słyszeli dwa donośne męskie głosy dobiegające z pobliskiego mieszkania. Mężczyźni ci byli bardzo wulgarni i najwyraźniej pod znacznym działaniem alkoholu. Funkcjonariusze zapukali do drzwi tego lokalu podejrzewając, że jest tam sprawca. Odezwała się starsza kobieta, która najwyraźniej nie chciała rozmawiać z policjantami, ani tym bardziej wpuszczać ich do środka. Z mieszkania w dalszym ciągu dobiegały wulgarne słowa także w kierunku funkcjonariuszy, którzy nie mieli wątpliwości, że sprawca gróźb kierowanych pod adresem sąsiadki jest wewnątrz.
Po jakimś czasie policjanci przekonali starszą kobietę, by ta otworzyła okno. Kiedy uchyliła okienko funkcjonariusze zablokowali je przed zamknięciem i weszli do środka. Na kanapie siedziało dwóch kompletnie pijanych agresywnych mężczyzn w wieku 29 i 35 lat. Żaden z nich nie przyznawał się do tego, by chwilę wcześniej dobijał się do drzwi sąsiadki i groził jej pozbawieniem życia. W tej sytuacji funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu obu panów w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy.
Po sprawdzeniu ich stanu trzeźwości okazało się, że 29-latek ma ponad 4 promile alkoholu w organizmie, a jego starszy kolega – ponad 2 promile. Po wytrzeźwieniu 35-letni mieszkaniec gminy Biała Piska usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczył kierowania gróźb pod adresem sąsiadki, a drugi wywierania wpływu na czynności wykonywane przez policjantów.
Mężczyźnie grozi teraz kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.