Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł pieniądze z salonu gier. Podczas ucieczki został zatrzymany przez dwóch obywateli

Policjanci przedstawili zarzut kradzieży 24-letniemu mieszkańcowi piskiej gminy, który dokonał kradzieży pieniędzy w kwocie ponad 3000 złotych z salonu gier w Piszu. Mężczyzna ten po zabraniu banknotów wybiegł w stronę miasta. Został zatrzymany przez dwóch obywateli, którzy o całym zajściu poinformowali policję. 24-latkowi grozi teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek (31.10.2016) około południa oficer dyżurny piskiej policji został poinformowany telefonicznie przez obywatela, że złapano sprawcę  kradzieży. Natychmiast skierowany  tam został policyjny patrol.

Na miejscu dwóch obywateli trzymało młodego mężczyznę. Jak ustalili funkcjonariusze to właśnie ten człowiek przyszedł do salonu gier, gdzie grał na automatach. W pewnym momencie, wykorzystując nieuwagę właściciela, wszedł do pomieszczenia socjalnego. Z szuflady zabrał plik banknotów schowanych pod zeszytem. Po czym wyszedł z lokalu. Właściciel  szybko zorientował się, że z szuflady zginęła kwota ponad 3000 złotych. Wybiegł na miasto w poszukiwaniu sprawcy kradzieży. Widząc uciekającego mężczyznę krzyczał za nim, by ten się zatrzymał. Przechodzący obywatel usłyszał te krzyki i pomógł w zatrzymaniu uciekającego mężczyzny. Po jego ujęciu panowie powiadomili  o wszystkim policję.

Funkcjonariusze ustalili, że sprawca kradzieży to dobrze im znany 24-letni mieszkaniec piskiej gminy. W kieszeni jego spodni policjanci znaleźli plik skradzionych banknotów. Z uwagi na to, że mężczyzna ten miał  blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży. Nie kwestionował swojej winy.

Panowie, którzy zatrzymali sprawcę kradzieży dokonali tzw. „ujęcia obywatelskiego”. Polskie prawo daje każdemu z nas możliwość ujęcia sprawcy przestępstwa na gorącym uczynku. O tak zwanym zatrzymaniu obywatelskim mówi art. 243 par. 1 kodeksu postępowania karnego: „każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeśli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”. Dalej czytamy, że  osobę ujętą należy oddać niezwłocznie w ręce policji.

Zachowanie obywateli, którzy zatrzymali sprawcę kradzieży, jest niewątpliwie godne naśladowania. Dowodzi, że bezpieczeństwo jest naszą wspólną sprawą.

Teraz 24-latkowi grozi  kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

Powrót na górę strony