Jachtem pod prąd
Wczoraj w miejscowości Niedźwiedzi Róg na jeziorze Śniardwy sternik jachtu został porażony prądem, gdy maszt łodzi zahaczył o linię wysokiego napięcia. 60-letni mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Piszu. Na łodzi przebywało jeszcze 6 osób, które nie odniosły żadnych obrażeń. Sternik jachtu był trzeźwy.
Wczoraj o godzinie 13:00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie o porażeniu prądem sternika jachtu na jeziorze Śniardwy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 60 – letni mężczyzna, mieszkaniec Śląska podczas wpływania jachtem do portu w miejscowości Niedźwiedzi Róg prawdopodobnie nie zauważył znaku informującego, że na wysokości 9 metrów znajduje się trakcja elektryczna. W wyniku tego masztem zahaczył o linię nadpowietrzną znajdującą się pod napięciem co skutkowało jego porażeniem. Na jachcie przebywało jeszcze 6 osób.
Na miejsce zdarzenia przybył zespół pogotowia ratunkowego, który udzielił poszkodowanemu pomocy medycznej, a następnie przewiózł go do szpitala w Piszu. Reszta załogi nie doznała żadnych obrażeń. Przybyłe na miejsce pogotowie energetyczne zabezpieczyło trakcję elektryczną.
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Policjanci apelują o bezpieczeństwo na wodzie. Pamiętajmy o podstawowych zasadach poruszania się po szlakach wodnych i nie tylko. Uważajmy na szybko zmieniające się warunki pogodowe takie jak burza lub nagłe podmuchy wiatru.