Niewybuch w Pisie - przewidziana ewakuacja mieszkańców. Tak było wczoraj w Piszu
Policjanci piskiej komendy otrzymali informację, że na dnie rzeki Pisa, między mostem przy ul. Wojska polskiego, a kładką dla pieszych, mogą znajdować się pociski moździerzowe z czasów II wojny światowej. Miejsce to od razu zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy i natychmiast podjęte zostały działania pod kątem znalezienia niewybuchów. W akcji brali udział policjanci i strażacy, którzy dbali o bezpieczeństwo mieszkańców. Natomiast dno Pisy sprawdzili saperzy -płetwonurkowie z Gdyni, którzy po wielogodzinnych poszukiwaniach nie znaleźli żadnych pocisków w rzecze. W działaniach wzięło udział około 140 funkcjonariuszy różnych służb.
W poniedziałek (4 lipca) policjanci piskiej komendy otrzymali informację, że na dnie rzeki Pisa znajdują się pociski moździerzowe z czasów II wojny światowej. Niewybuchy najprawdopodobniej leżą między mostem przy ul. Wojska Polskiego, a kładką dla pieszych,, czyli w centrum miasta. Natychmiast podjęte zostały działania, aby to miejsce zabezpieczyć.
Funkcjonariusze i strażacy pilnowali wskazanego miejsca przez całą noc. Następnego dnia od rana prowadzone były działania mające na celu wydobycie z rzeki tych niewybuchów. W akcji wzięli udział policjanci z powiatu piskiego wsparci siłami z Oddziałów Prewencji KWP w Olsztynie. Ogromnej pomocy udzielili strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piszu, którzy do działań zaangażowali strażaków z podległych OSP. Były to siły przeznaczone do zabezpieczenia terenu i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Natomiast wydobyciem niewybuchów mieli się zająć saperzy -płetwonurkowie z Grupy Nurków Minerów 13 Dywizji Trałowców w Gdyni.
Aby cała akcja przebiegła sprawnie przed południem w piskiej komendzie odbyła się odprawa dla policjantów i strażaków. Każdy funkcjonariusz otrzymał zadania do realizacji oraz określony rejon, w którym miła pełnić służbę. Już wtedy brana była pod uwagę ewakuacja mieszkańców przebywających w strefie zagrożenia. Policjanci podczas odprawy byli instruowani, jak sprawnie i bezpiecznie przeprowadzić ewakuację poszczególnych budynków i rejonów. Decyzja o ewentualnym opuszczeniu mieszkań należała do saperów. Wszystko zależało od tego, co znajdą w rzecze.
Płetwonurkowie przyjechali we wtorek (5 lipca ) około południa. Sprawdzali dno rzeki przez kilka godzin. W tym czasie zablokowany był ruch pieszych i pojazdów przez most przy ul. Wojska Polskiego. Policjanci kierowali samochody na obwodnicę miasta.
Po kilkugodzinnym przeczesywaniu dna Pisy płetwonurkowie nie znaleźli tam żadnych niewybuchów. Całe przedsięwzięcie zakończyło się około godz. 18.00. W działaniach uczestniczyło łącznie około 140 przedstawicieli różnych służb- policjantów, strażaków i żołnierzy.
-
Odprawa policjantów i strażaków w KPP Pisz -
Odprawa z kierownictwem -
Wszyscy gotowi do działań -
Strażacy w gotowości -
Policjanci i strażacy zabezpieczają miejsce -
Ustalenia na miejscu -
Ustalenia z saperami -
Ustalenia ze strażakami -
Policjant zabezpiecza dostęp do rzeki -
Przyjazd saperów -
Płetwonurek wkracza do akcji -
Trwa przeszukiwanie rzeki -
Zabezpieczenie terenu przez policjanta