Najpierw okradli i pobili kolegę, a potem włamali się do budynku gospodarczego. Dwaj mieszkańcy Orzysza zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty
Decyzją sądu dwaj mieszkańcy Orzysza najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie za dokonanie rozboju. Do zdarzenia doszło w marcu tego roku. Mężczyźni w wieku 31 i 34 lat najpierw pobili, a porem okradli kolegę, z którym wcześniej pili alkohol. Kilka godzin później te same osoby włamały się do budynku gospodarczego, skąd ukradły elektronarzędzia i wyrządziły szkody o łącznej wartości ponad 4 000 złotych. Sprawcy zostali zatrzymani przez orzyskich policjantów. Teraz grozi im kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Orzyscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o dokonanie rozboju. To dwaj mieszkańcy Orzysza w wieku 31 i 34 lat. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyźni ci spożywali alkohol ze znajomym. W pewnym momencie posprzeczali się i dwóch z nich pobiło trzeciego, a na koniec zabrali mu telefon komórkowy i buty. Pobitego mężczyznę zauważyli funkcjonariusze pełniący w nocy służbę na terenie miasta. Policjanci natychmiast podjęli czynności w kierunku zatrzymania sprawców.
W trakcie dalszych czynności wykonywanych w sprawie rozboju orzyscy policjanci ustalili, że ci sami dwaj mężczyźni po dokonaniu rozboju włamali się w Orzyszu do pomieszczenia gospodarczego. Po wyłamaniu drzwi 31 i 34-latek weszli do środka skąd zabrali elektronarzędzia, kanistry z benzyną, wannę metalową, boiler oraz siekiery. Włamując się do budynku sprawcy zniszczyli także futrynę i elewację. Właściciel oszacował wartość skradzionych przedmiotów i zniszczeń na łączną kwotę ponad 4 000 złotych.
Już następnego dnia po tych zdarzeniach orzyscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut dokonania rozboju, kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia. Nie kwestionowali swojej winy. Sąd zastosował wobec obu sprawców środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Mieszkańcom Orzysza grozi teraz kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.