Został tymczasowo aresztowany, bo złamał sądowy zakaz zbliżania się i kontaktowania z byłą żoną
Do policyjnego aresztu trafił 66-letni mieszkaniec gminy Biała Piska, który będąc pod działaniem alkoholu, dobijał się do domu byłej żony. Naruszył w ten sposób sądowy zakaz zbliżania się do niej i kontaktowania się z nią. Zatrzymany mężczyzna usłyszał cztery zarzuty popełnienia przestępstw. Czynów tych dopuścił się w okresie tzw. ,,recydywy”, więc kara będzie surowsza. Póki co 66-latek, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy.
W sobotni wieczór (4 października br.) policjanci z Komisariatu Policji w Białej Piskiej otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który nietrzeźwy dobija się do drzwi domu byłej żony łamiąc sądowe zakazy.
Na miejscu funkcjonariusze zastali 66-letniego mieszkańca gminy Biała Piska. Miał on orzeczony sądowy zakaz zbliżania się i jakiegokolwiek kontaktowania z byłą żoną przez okres 5 lat. Złamanie takich zakazów jest przestępstwem.
Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał cztery zarzuty. Policjanci ustalili bowiem, że 66-latek już dwukrotnie złamał te zakazy. Do tego groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia, przy czym groźby te wzbudziły w niej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. Ponad to we wrześniu tego roku doszło do sytuacji naruszenia przez niego miru domowego. Wbrew woli byłej żony wdarł się do jej domu i nie chciał go opuścić.
66-latek dopuścił się tych czynów w okresie tzw. ,,recydywy”. Oznacza to, że grozi mu surowsza kara pozbawienia wolności w wymiarze 7,5 roku. Póki co, decyzją sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy.
(asz)