33-latek ukarany przez sąd za złamanie policyjnych środków antyprzemocowych. Ponownie zatrzymany, ale tym razem za posiadanie narkotyków
Sprawca przemocy domowej z gminy Biała Piska, który usłyszał zarzut znęcania się nad matką miał też wydany przez dzielnicowego nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Już następnego dnia 33-latek zbagatelizował policyjne środki antyprzemocowe, za co ponownie został zatrzymany. Za popełnione wykroczenie sąd skazał go na karę 1 miesiąca ograniczenia wolności zobowiązując go do wykonania prac społecznych. Krótko po opuszczeniu policyjnego aresztu trafił tam ponownie za posiadanie narkotyków.
W czwartek (20 marca br.) przed godz. 19.00 policyjny areszt opuścił 33-letni mieszkaniec gminy Biała Piska, który dwukrotnie złamał środki antyprzemocowe wydane mu przez dzielnicowego. Sprawca przemocy naruszył nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z matką, nad którą się znęcał. W trybie przyspieszonym trafił do sądu. Za popełnione wykroczenie sąd skazał go na karę jednego miesiąca ograniczenia wolności zobowiązując go do wykonania prac społecznych w wymiarze 40 godzin.
Niespełna pół godziny po opuszczeniu policyjnego aresztu funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, z miejscowego marketu w Piszu, o kradzieży alkoholu. Sprawcą okazał się 33-letni mieszkaniec gminy Biała Piska, który przekroczył linię kas nie płacąc za litrową butelkę wódki, którą schował pod kurtkę. Za popełnione wykroczenie kradzieży ukarany został przez policjantów mandatem karnym w wysokości 500 zł. W trakcie wykonywanych czynności w jego portfelu funkcjonariusze znaleźli woreczek z niewielką ilością amfetaminy. Substancja ta została zabezpieczona, a mężczyzna ponownie trafił do policyjnego aresztu.
Teraz odpowie za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
(asz)