Została zatrzymana podczas degustacji kiełbasy w sklepie
Mieszkanka Pisza poszła do jednego z marketów. Na terenie sklepu zjadła sobie trochę kiełbasy. Niezjedzoną część odłożyła z powrotem na półkę. Wychodząc z marketu została zatrzymana przez pracownika ochrony, bo nie zapłaciła za skonsumowaną kiełbasę wartości 7 złotych. 46-letniej mieszkance Pisza grozi kara grzywny.
Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z lokalnych marketów. Na miejscu pracownik ochrony wskazał funkcjonariuszom kobietę, którą zatrzymał na kradzieży. Z relacji zgłaszającego wynikało, że 46-letnia klienta jadła kiełbasę na terenie sklepu. Pozostałą część niezjedzonej wędliny odłożyła na półkę. Wyszła ze sklepu niepłacąc za skonsumowaną kiełbasę wartości 7 złotych.
W trakcie wykonywanych przez policjantów czynności w markecie z udziałem 46-letniej kobiety, podeszła do nich jedna ze sprzedawczyń. Powiedziała funkcjonariuszom, że ta sama klientka dzień wcześniej ukradła dwa piwa wartości 6,50 złotych. Sprzedająca zauważyła tą kradzież podczas przeglądania monitoringu z poprzedniego dnia.
Policjanci czuli wyraźną woń alkoholu od kobiety. Po sprawdzeniu jej stanu trzeźwości okazało się, że ma ona blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu 46-latka powiedziała funkcjonariuszom, że nie potrafi powiedzieć, dlaczego ukradła jednego dnia alkohol, a następnego dnia kiełbasę. Dodała, że to najprawdopodobniej zrobiła to, bo była pijana.
Mieszkanka Pisza odpowie teraz za kradzieże przed sądem. Grozi jej kara grzywny.