Poniedziałek pod znakiem kolizji drogowych
W poniedziałek na piskich drogach doszło do trzech kolizji drogowych. Jedna z nich miała miejsce w Rucianem -Nidzie, gdzie kierujący pojazdem marki Peugeot uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, a następne w drzewo. Samochodem tym podróżowała rodzina z województwa podkarpackiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Przyczyną kolizji było niedostosowanie przez kierującego prędkości do warunków panujących na drodze. Tym razem skończyło się na strachu i mandacie karnym.
W poniedziałek (24 czerwca br.) na drogach powiatu piskiego doszło do trzech kolizji drogowych. Dwa z tych zdarzeń wyglądały poważnie. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Przed godz. 16.00 na Al. Wczasów w Rucianem – Nidzie kierujący pojazdem marki Peugeot uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, a następnie w drzewo. Uszkodzona została nawierzchnia drogi oraz chodnik. Samochodem tym podróżowała czteroosobowa rodzina z województwa podkarpackiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci ustalili, że przyczyną tego zdarzenia było niedostosowanie przez 44-letniego kierującego prędkości do warunków panujących na drodze. Tym razem skończyło się na strachu i mandacie karnym w wysokości 1500 zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
-
W Rucianem - Nidzie peugeot uderzył w ogrodzenie -
W Rucianem - Nidzie peugeot uderzył w ogrodzenie -
W Rucianem - Nidzie peugeot uderzył w ogrodzenie
Niespełna godzinę później na skrzyżowaniu ul. Orzyskiej i ul. Olsztyńskiej w Piszu zderzyły się dwa samochody osobowe. 62-letni kierujący pojazdem marki BMW nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go auta i najechał na tył jadącej przed nim mazdy. W tym zdarzeniu także nie było osób poszkodowanych.
Trzecie zdarzenie miało miejsce przed godz. 18.00 na drodze krajowej nr 16 w okolicach miejscowości Tuchlin w gminie Orzysz, gdzie samochód wjechał do rowu. Pojazdem marki Renault kierowała 19-latka, która nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. W pewnym momencie straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi do przydrożnego rowu, gdzie samochód dachował. Nikt na szczęście nie doznał obrażeń.
Tego samego dnia przed godz. 16.00 w miejscowości Nowe Drygały kierujący pojazdem marki Opel stracił prawo jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. 44-letni mieszkaniec Białej Piskiej jechał przez tą miejscowość mając na liczniku 104 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, ukarali mandatem w wysokości 1500 zł i nałożyli 13 punktów karnych.
Dziś policjanci piskiej drogówki prowadzą działania pn. „Prędkość”, bo jak widać jest to jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych.
(asz)
-
W Rucianem - Nidzie peugeot uderzył w ogrodzenie -
W Rucianem - Nidzie peugeot uderzył w ogrodzenie
