Podsumowanie weekendu na piskich drogach to dwa zatrzymane prawa jazdy za nadmierną prędkość
Weekend na piskich drogach minął bardzo bezpiecznie. Policjanci nie odnotowali żadnych zdarzeń drogowych. Zatrzymali dwóch kierowców, którzy jechali z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym. Niechlubnym rekordzistą okazał się kierujący pojazdem marki VW Tiguan, który jechał przez miejscowość Mikosze z prędkością 105 km/h. Poniósł tego konsekwencje w postaci utraty prawa jazdy, mandatu w wysokości 1500 zł i 13 punktów karnych.
Miniony weekend na piskach drogach minął wyjątkowo bezpiecznie. Policjanci nie odnotowali żadnego wypadku drogowego, ani też żadnej kolizji. Zatrzymali jedynie dwóch kierowców, którzy jechali z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym.
Pierwszego z nich policjanci zatrzymali do kontroli drogowej w niedzielę (28 stycznia br.) przed godz. 11.00 w miejscowości Maldanin. Był to 61-letni mieszkaniec gminy Pisz kierujący samochodem marki Opel Insignia. Kierowca ten minął patrol statyczny piskiej drogówki jadąc z dozwoloną prędkością, po czym odjeżdżając gwałtownie przyspieszył. Policjanci dokonali pomiaru prędkości odjeżdżającego opla. W miejscowości Maldanin miał na liczniku 101 km/h przy ograniczeniu dopuszczalnej prędkości do 50 km/h. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. 61-latek skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu twierdząc, że on tyle nie jechał. Sprawa trafi zatem do sądu.
Drugi kierowca, który stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość to 43-letni mieszkaniec gminy Orzysz kierujący samochodem marki VW Tiguan. Zatrzymany został do kontroli drogowej w niedzielę przed godz. 16.00 w miejscowości Mikosze. Jechał z prędkością 105 km/h przy ograniczeniu dopuszczalnej prędkości do 50 km/h. Oprócz utraty prawa jazdy otrzymał też mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych.
(asz)