Środa minęła pod znakiem nietypowych zdarzeń drogowych oraz kolizji parkingowych
Niemal w tym samym czasie w powiecie piskim doszło do dwóch nietypowych zdarzeń drogowych. W Wygrynach kierujący ciągnikiem wjechał w ogrodzenie. Okazało się, że mężczyzna zasłabł za kierownicą. W Białej Piskiej rowerzysta uderzył w barierki, przewrócił się na ulicę i stracił przytomność. Był pod działaniem alkoholu. Do tego policjanci pracowali jeszcze na miejscu trzech kolizji parkingowych.
W środę (20 grudnia br.) na drogach powiatu piskiego doszło do kilku zdarzeń drogowych. Dwa z nich były dość nietypowe i miały miejsce w tym samym czasie, choć w różnych częściach naszego powiatu.
Tego dnia po godz. 12.00 w miejscowości Wygryny, gm. Ruciane-Nida, kierujący ciągnikiem marki Zetor wjechał w ogrodzenie. Jak się okazało 54-letni traktorzysta zasłabł za kierownicą w wyniku czego zjechał z drogi i uderzył w płot. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Służby medyczne zajęły się mężczyzną.
W tym samym czasie w centrum Białej Piskiej rowerzysta uderzył w barierki. Rowerem jechał 60-letni mężczyzna. W wyniku uderzenia upadł na drogę i stracił przytomność. Był pod działaniem alkoholu. Zabrany został do szpitala. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń. Pobrana mu została krew do badań pod kątem zawartości alkoholu w organizmie.
W środę policjanci pracowali też na miejscu trzech innych zdarzeń drogowych. Były to kolizje parkingowe. Pierwsza z ich miała miejsce po godz. 14.00 na ul. Piaskowej w Piszu. Kierujący pojazdem marki Audi cofając uderzył w zaparkowane tam inne audi. Za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem karnym.
Kilka minut później na ul. Warszawskiej w Piszu doszło do podobnego zdarzenia. Miało ono miejsce na parkingu przy sklepie. Kierujący pojazdem marki BMW cofając uderzył w prawidłowo zaparkowane audi. Do zdarzenia parkingowego doszło też kilka minut po godz. 16.00 przy ul. Grunwaldzkiej w Piszu. Kierująca pojazdem marki Citroen cofając uderzyła w zaparkowany samochód marki Audi. Sprawczyni wykroczenia skorzystała z możliwości odmowy przyjęcia mandatu. Oznacza to, że policjanci skierują sprawę do sądu.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożność na drogach, ale też o czujność na parkingach.
(asz)