Wsiadł za kierownicę mając blisko 1 promil. Został zatrzymany dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu
Wtorek na piskich drogach był bezpieczny. Policjanci pracowali na miejscu jedynie dwóch niegroźnych kolizji drogowych. W obu przypadkach przyczyną było niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Funkcjonariusze zatrzymali też nietrzeźwego kierowcę. Był to 23-latek jadący hyundaiem, który miał blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu. Za popełnienie tego przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
We wtorek (18 lipca br.) piscy policjanci pracowali na miejscu dwóch niegroźnych kolizji drogowych. Pierwsza z nich miała miejsce około godz. 14.00 na ul. Orzyskiej w Piszu. Kierujący pojazdem marki BMW nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył poprzedzającego go samochodu marki Seat. Podobne zdarzenia miało miejsce przez godz. 16.00 w miejscowości Tuchlin, w gminie Orzysz. Tutaj kierowca renault także nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył jadącego przed nim auta marki Opel. W zdarzeniach tych nie ucierpiała żadna osoba.
Tego samego dnia przed godz. 18.00 na terenie gminy Ruciane- Nida policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Volkswagen, którym kierował 57-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Kierujący był trzeźwy, ale nie posiadał uprawnień do kierowania. Jest to wykroczenie, z które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Do tego sąd orzeknie jeszcze zakaz prowadzenia pojazdów.
I na koniec jeszcze nietrzeźwy kierujący zatrzymany dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu. Po godz. 22.00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał anonimową informację, że do samochodu marki Hyundai wsiadł pijany mężczyzna i odjechał. Funkcjonariusze zatrzymali opisany pojazd do kontroli drogowej w Orzyszu. Za kierownicą siedział 23-letni mieszkaniec tego miasta, od którego bardzo wyraźnie czuć było alkohol. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na okres od 3 do 15 lat.
Pamiętajmy, że każde zgłoszenie na policję, nawet to anonimowe, jest weryfikowane. Być może w tym przypadku osoba zgłaszająca zapobiegła tragedii na drodze spowodowanej przez pijanego kierowcę. Bądźmy czujni, a w razie potrzeby dzwońmy na numer alarmowy 112.
(asz)