Mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie nie zapanował nad autem i wjechał w bramę jednostki wojskowej
Policjanci nocą wykonywali czynności w sprawie nietrzeźwego 20-latka, który kierując pojazdem marki VW Passat wjechał w bramę jednostki wojskowej w Orzyszu. Okazało się bowiem, że kierujący miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Był tak pijany, że trudno było z nim nawiązać logiczną rozmowę. Pewne jest to, że jechał bez prawa jazdy, którego nigdy nie posiadał. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Przed północą (11 października br.) oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał bardzo niepokojące zgłoszenie. Pracownik jednostki wojskowej w Orzyszu zgłosił, że usłyszał huk w obrębie obiektu i najprawdopodobniej ktoś wtargnął na teren jednostki.
Sytuacja bardzo szybka się wyjaśniła. Okazało się bowiem, że w bramę jednostki wojskowej wjechał pojazd marki VW Passat. Za kierownicą tego auta siedział 20-letni mieszkaniec Orzysza, który jechał sam. Mężczyzna był kompletnie pijany. Policjanci mieli trudności z nawiązaniem z nim logicznej rozmowy i ustaleniem przebiegu wydarzeń. Sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Badanie wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Jak ustalili policjanci kierujący passatem najwyraźniej nie zapanował nad autem i wjechał w bramę uszkadzając przęsło ogrodzenia. Sprawdzając dane personalne 20-latka w policyjnych systemach informatycznych funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Kompletnie pijanego mężczyznę patrol odwiózł do miejsca zamieszkania. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.