Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chcąc dokuczyć żonie zgłosił na policję, że pijana opiekuje się dzieckiem. Za fałszywe zaalarmowanie policji odpowie przed sądem

Policjanci interweniowali w jednym z piskich mieszkań. Mężczyzna zgłosił, że jego żona opiekuję się małoletnim dzieckiem będąc pod działaniem alkoholu. Informacja ta nie potwierdziła się. Okazało się bowiem, że zgłaszający kilka minut wcześniej widział się z małżonką i doskonale wiedział, że jest trzeźwa. Chcąc jej dokuczyć zadzwonił na telefon alarmowy 997, czym wywołał niepotrzebną czynności funkcjonariuszy. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.

Ustawowym zadaniem policji jest ochrona życia i zdrowia obywateli. Stąd funkcjonariusze reagują na każdy sygnał, gdzie w grę wchodzi zagrożenie bezpieczeństwa ludzi. Tak było w sytuacji, gdy na telefon alarmowy 997 piskiej komendy zadzwonił mężczyzna informując, że jego żona opiekuję się małoletnim dzieckiem będąc pod działaniem alkoholu.

Do zdarzenia doszło w październiku tego roku przed godz. 22.00. Policjanci pojechali pod wskazany adres. Zastali tam 30-letnią kobietę oraz jej 3-letniego synka, który już spał. Funkcjonariusze wyjaśnili w jakim celu przyjechali, a następnie sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Była trzeźwa.

W trakcie rozmowy z 30-latką policjanci ustalili, że małżonkowie są w trakcie rozwodu. Jej mąż był u niej kilka minut wcześniej. Doskonale wiedział, że jest trzeźwa. Posprzeczali się, więc on w odwecie zadzwonił na policję przekazując fałszywą informację o jej stanie trzeźwości.

Zgłaszający to 34-letni mieszkaniec Pisza, który pociągnięty został do odpowiedzialności karnej z art. 66 Kodeksu Wykroczeń, który mówi:

„Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.”

W dniu 18 listopada br. przepis ten ulegnie zmianie. Po jego nowelizacji wykroczeniem będzie już nie tylko wywoływanie fałszywego alarmu, ale także umyśle, bez uzasadnionej przyczyny blokowanie numeru alarmowego.

Tylko w tym roku oficer dyżurny piskiej komendy odebrał kilkanaście zgłoszeń, które okazały się być fałszywym alarmem. 29 sprawców takich wykroczeń ukaranych zostało przez policjantów mandatami karnymi, a 6 osób za swój czyn odpowie przed sądem.

Pamiętajmy, że służby ratunkowe – policja, straż pożarna, czy pogotowie ratunkowe są po to, aby nieść pomoc ludziom, którzy tej pomocy potrzebują. Osoba, która wywołuje fałszywy alarm lub blokuje numer alarmowy poniesie tego konsekwencje.

 

 

Powrót na górę strony