W jeziorze Wierzbińskim utonęła 52-letnia kobieta
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny śmierci 52-letniej obywatelki Niemiec, której ciało znalezione zostało w jeziorze Wierzbińskim, gmina Orzysz. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta wraz z mężem kilka godzin wcześniej przyjechała do m. Wierzbiny camperem. Zamierzali spędzić tu kilka dni. Turystka poszła sobie popływać, ale długi czas nie wracała. Zaniepokojony mąż powiadomił policję. Ciało kobiety zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok.
Do zdarzenia doszło w niedzielę ( 16 lipca br. ) po godz. 21.00 nad jeziorem Wierzbińskim w gminie Orzysz. To właśnie tam w wodzie znalezione zostało ciało 52-letniej obywatelki Niemiec.
Jak ustalili policjanci kobieta wraz z mężem około godz. 15.00 w niedzielę przyjechali do miejscowości Wierzbiny camperem, aby wypocząć nad jeziorem kilka dni. Po długiej podróży 52-letnia turystka postanowiła sobie popływać. Zwykle potrafiła pływać nawet kilka godzin wypoczywając w międzyczasie na brzegu jeziora.
Kiedy zaczęło się schładzać, a kobieta jeszcze nie wróciła, mąż zaczął jej szukać na własną rękę. Prowadzone przez niego poszukiwania okazały się bezskuteczne. O zaginięciu żony powiadomił policję.
W trakcie prowadzonych poszukiwań ciało zaginionej kobiety znalezione zostało w jeziorze. Jest ono zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok.
Przyczyny i okoliczności śmierci kobiety wyjaśniają policjanci, pod nadzorem prokuratora.